niedziela, 13 listopada 2011

Świątecznych klimatów ciąg dalszy...

Tak jak wspominałam w poprzednim poście, powstały kolejne mikołajowe skarpety. Wykorzystana została moja ulubiona, kraciasta tkanina :-) co prawda na zdjęciach wyszło, że jest pasiasta, ale wierzcie, że jest to krata z dominującymi bordowymi paskami - stąd chyba taki efekt na zdjęciach. Zagrałam tymi wiodącymi bordowymi pasami - i raz dałam je w pionie a drugim razem w poziomie - taka cwana jestem :D Otoki skarpet i aplikacje sercowe - to mój ulubiony, gruby, surowy len :-)


Powstała też kolejna lniana skarpeta - z innym otokiem i sercem.


No i nowe modele aniołków choinkowych powstały - wersja lniana:



 i wersja kraciasta vel pasiasta ;>


 I coby monotematycznie nie było, coś "nieświątecznego" - rustykalne zawieszki - serca z własnoręcznie zrobionymi kwiatkami :-)


A na koniec pochwalę się jeszcze, ze mendziu zabrał mnie w piątek do teatru na "Ożenek" Gogola - świetna gra aktorów białostockiego Teatru Dramatycznego i występującego gościnnie Wojciecha Wysockiego. Pomimo iż reżyserował spektakl mój ulubiony białostocki aktor - Piotr Dąbrowski - dyrektor teatru, to przyznać muszę, że lepiej się bawiłam w styczniu na "Polowaniu na łosia". W tej drugiej sztuce Piotr Dąbrowski występował na deskach teatralnych a w piątkowej nie :-( -  i stąd może lekki niesmak ;-) Jednakże wszystkim Białostoczaninom i mieszkańcom okolic polecam obie sztuki - naprawdę wartę obejrzenia!!!

Pozdrawiam wszystkich serdecznie!!!
Zapraszam na kolejnego posta, gdzie planuję ogłosić kolejne candy :-)

6 komentarzy:

  1. Ale tu u Ciebie przyjemnie, świątecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szyjątka znakomite,a mąż spisał się na medal:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne te Twoje ozdoby :P Ja uwielbiam tworzyć na Boże Narodzenie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mnogo,mnogo i wszystko takie śliczne ,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj! Piękne tu u Ciebie Dzieła powstają!!! Aniołki prześliczne... i bałwanki... i skarpety... i wszystko!

    OdpowiedzUsuń