czwartek, 30 czerwca 2011

Misia A, Misia B.... ;-)

Witajcie kochane i kochani :-)
Jak się można domyślić po tytule posta, będą dziś w końcu obiecywane misiowe panny ;-) Taki wierszyk-wyliczanka  z dzieciństwa mi się przypomniał: "Misia A, misia B, misia - kasia..." - pamięta go ktoś jeszcze/zna?? Tytuł nawiązuje też do tego, że jedna z moich panienek nie dostała jeszcze imienia :( W związku z czym dla potrzeb owego posta nazywam ją Misią A. Może jakieś propozycję na imię się pojawią? :)

Oto i Misia A:



A teraz czas na misię B, zwaną Różą:



A na pożegnanie rustykalne zawiechy - serducha - ot się zachciało coś innego uszyć ;)


Uściski serdeczne posyłam wszystkim zaglądającym :-))))

1 komentarz: