niedziela, 23 października 2011

Dziewczyny lubią brąz ....

W tym poście prezentując pierwszy "wypust" poduszek z haftem wspominałam, że skrojony już mam brązowy len na kolejne poduchy. I oto jest:



Fakt, że na razie jedna sztuka. "Operator hafciarki" (czytaj: mężu mój) wybył sobie na okres środa-sobota na szkolenie do Trójmiasta ;> i przed wyjazdem dokończył mi tylko 1 przód poduszki ;> Ale jak mówią "co się odwlecze, to nie uciecze" ;-)

I jeszcze kilka nowych modeli woreczko-koszyczków. Jeden z nich w brązie ;-)




Dziękuję za odwiedziny i pozostawiane komentarze.
Zapraszam na kolejnego posta, w którym chwalić się będę zapewne Laurą i Zuzią - nowymi lalami, jakich jeszcze na blogu nie pokazywałam, ale już w sierpniu jedną taką wykonałam :-)
Do następnego!!!

8 komentarzy:

  1. Woreczko-koszyczki super, ale poducha to dopiero majstersztyk, sliczna!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale cudo! Przepiękne!!!
    Serdecznie dziękuję za odwiedziny oraz miłe słowa. Pozdrawiam ciepło i posyłam uściski.

    Peninia*

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie,ze z małżem w duecie tworzycie:)Poduchy i koszyczki-super!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. cudeńka, a podusi to ja strasznie zazdraszczam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Same cudeńka! Fantastycznie szyjesz :)
    P.S. U mnie wszystko widać ok :)

    OdpowiedzUsuń
  6. oj tak dziewczyny lubią brąz,cudnie

    OdpowiedzUsuń