środa, 5 października 2011

Żyraf Antonio, Miśka i takie tam...

Dziś zaprezentuję nowy model żyrafa :D a uściślając nowy model odzienia: zestaw golf pasiasty + dżinsy :D Dziś w pracowni dotrzymywała mi towarzystwa i pomagała starsza siostra i żyraf został wspólnymi wysiłkami umysłowymi nazwany ANTONIO :D

Oto i Antek we własnej osobie :)



A tu z gracją prezentuje Wam swój tyłeczek, cobyście mogli dokładnie markowe dżinsy jego podziwiać ;)


Powstała też dżinsowa Miśka... Tylko jak dla mnie za bardzo albinosowata wyszła... raczej z tej tkaniny ciałek już szyć nie będę - za białe jakieś...


Antonio z Miśką na tle kiermusowego domku:


A teraz NOWOŚĆ - woreczki z haftowanym napisem. Napisy wyhaftowała hafciarka współfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach projektu "Podlaski Inkubator Biznesu" ;-) Na uwagę zasługuje fakt, że operatorem hafciarki był i do tej pory jest mój osobisty mąż. Tak, tak kochani, ja tylko wycięłam tkaninę, obrzuciłam, pozszywałam, tunele zrobiłam, a napisy zaprojektował na kompie, dopasował do wymiaru wyciętej tkaniny, wyhaftował (czytaj: wcisnął przycisk i se poszedł ;) -  mendziu. Jak dla mnie trochę skomplikowana ta hafciarka i korzystam póki mogę z chęci i zapału mężowskiego :-) Oboje jednakże jesteśmy pod ogromnym wrażeniem nowego nabytku :-)


Pozdrawiam serdecznie wszystkich TUzaglądaczy :-)
Do następnego :-)

4 komentarze:

  1. Żyraf w nowym odzieniu przystojny taki,próbuje poderwać,wdzięczącą się Misię-ślicznie,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdolny i chętny mąż to skarb.Dobrze go pilnuj, a zwierzątka urocze.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szacun dla operatora hafciarki,a Twoje dzieła jak zawsze piękne!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Antek jest superowski, a woreczki cudne;)))pozdrawiam cieplo;)

    OdpowiedzUsuń