poniedziałek, 9 kwietnia 2012

Mam nowego faceta!!!! :-)

Tak, tak, tak, mam nowego faceta od dwóch tygodni :-) Dokładnie od 25 marca roku pańskiego, od godziny 22:15 :-) Zwie się Fryderyk vel Friderico - jak kto woli...

Tu mój dwutygodniowy facecik:


Tutaj wersja dwudniowa podczas szpitalnych odwiedzin starszej siostry próbującej nakarmić "ciszka" własną piersią ;-)


A tu ku pamięci kanapowy kącik matki karmiącej - rękodzielniczki ;-) nie ma leniuchowania w czasie karmienia, ręcznie coś się wówczas dzierga ;-)


A na koniec wersja wielkanocna, czyli "trójca święta" - Fryderyk, Oliwa i Kaźmierz (mój siostrzeniec)


A z porodem miałam przewrotną trochę historię.... W sobotę miałam robione ktg w szpitalu, w którym miałam rodzić. Rzut oka mojego ginekologa na obraz z ktg i decyzja: "Jutro wieczorem pani Joasiu proszę przyjechać, zrobimy badania, a w poniedziałek rano cesarka". Termin miałam na 28 marca, a poniedziałek to 26 marzec. Takiej decyzji się nie spodziewałam, wpierw lekko spanikowałam, ale ostatecznie się zgodziłam i oświadczyłam "No to się do jutra postaram przygotować psychicznie". Tak się przygotowywałam, że gdy pakowałam Oliwę do babci, siebie do szpitala, odeszły mi wody i dostałam skurczy :D Około 17stej zaczęła się akcja: poród naturalny, zakończona i tak o 22:15 cesarskim cięciem ;) Co poradzić braciszek n ie chciał być gorszy od siostry i też musiał się urodzić w niedzielę ;) no i tylko 10 minut później ;-)

To by było na tyle o porodach... Korzystając z okazji chciałabym złożyć wszystkim zaglądającym na mojego bloga serdeczne życzenia wielkanocne. W sumie już jeden dzień świąt za nami,ale MOKREGO DYNGUSA jeszcze mogę powinszować :-) Wesołego Alleluja, Kochani!!!!

17 komentarzy:

  1. Kochana piękne gratulacje dla całej rodzinki!Fryderyk WSPANIAŁY!
    Chrystus Zmartwychwstał!Alleluja!Pozdrawiam serdecznie.pa

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluje słodkiego maluszka!!!

    Wszystkiego dobrego na Święta.

    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  3. Ogromnie gratuluję !
    Cudny malec.Troszkę podobny do mojej córki jak była taka maleńka.
    Już myślałam,że tytuł tego posta mówi o nowym zającu"Tildowym".
    Wesołych Świąt.

    OdpowiedzUsuń
  4. no gratuluję :) a data narodzin genialna tez mam w tym dniu urodzinki :) pozdrawiam całą rodzinkę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratulacje!!!!Piękne imię i piękny facet:)Życzę czerpania radości i siły z każdej chwili spędzonej z maluchem:)A zdjecia córci karmiącej braciszka wprost do reklamy naturalnego karmienia:) rewelacja:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Serdecznie gratuluję i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale słodki bobas:) Gratuluję kochana ślicznego synka:)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Asiu, wielkie gratulacje!! Synuś prześliczny :))) Spokojnego drugie dnia świąt wam życzę :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Asiu Kochana - GRATULUJĘ!!! :))) Pięknego masz synusia! :) Jeeeej troszkę zazdroszczę, przede mną jeszcze turlanko najbardziej uciążliwe ;) Przytulam i buziaczki posyłam :* :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kochana-gratulacje,gratulacje i jeszcze raz gratulacje,cudną masz parkę,buziaki i wesołego po świętach.

    OdpowiedzUsuń
  11. ŚLICZNY CHŁOPIEC! I córeczka też super :) GRATULACJE! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratuluję cudnego syneczka. Jest mi tym bardziej miło, że urodził się dokładnie wtedy, co mój "środkowy" syn, tyle, że mój już 16-cie lat temu:):)
    Wszystkiego dobrego na wspólnej drodze, dla całej Twojej rodzinki:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratulacje, gratulacje! Baardzo się cieszę :) Podziwiam wprawę w karmieniu i dzierganiu. Ja się cały czas zastanawiam, co będę robić wolną ręką w tym czasie (żeby blog nie umarł) i jeszcze nie odgadłam :P.

    OdpowiedzUsuń
  14. gratulacje, piękne imię nosi syneczek...i jaki słodki... trochę mniej czasu teraz będzie na działania twórcze, ale przecież największą i najwspanialszą twórczością jest wychowanie dziecka

    OdpowiedzUsuń
  15. ale Kazimierz na tym zdjęciu podobny do dziadzia Jasia

    OdpowiedzUsuń