piątek, 4 maja 2012

Scrapowo...

Część długaśnego weekendu za nami. Od soboty do wtorku urzędowaliśmy na Mazurach - w Olecku u mojej kuzynki. Oprócz dwójki naszych dzieci, był Kazik "kuzynowy" i Kazik - mój siostrzeniec - co jak dobrze można wyliczyć: czwórka dzieci w wieku 0-3 lata <lol> strach się bać, nieprawdaż? ;) Był i śmiech, i płacz - na szczęście tylko dzieci, matek i ojców swych do płaczu nie doprowadzili ;> Mój siostrzeniec dla przykładu odkrył w sobie nowe wcielenie - WAMPIRA, i ostatniego dnia pogryzł najpierw naszą Oliwę, a później Kazika "kuzynowego". Ale były też zabawne momenty :-) Wyobraźcie sobie taką scenę: nasza trzyletnia, odpampersowana Oliwa bawi się nad jeziorkiem z chłopcami w wieku 1-1,5 roku, nagle wstaje ściąga majtki, wypina mocno gołą pupę i robi swoje ;) podchodzi jeden z Kazików i zagląda przekręcając głowę co się dzieje - BEZCENNE widowisko ;) Niewiedza i ciekawość dziecięca są w swej naiwności bardzo, bardzo zabawne :-)
A od wczoraj hafciarka łomocze na maksa - ku uciesze Fryderyka, lubiącego spać w "rytmie haftowanym" ;)  Och jak to dobrze, że u niemowlaka ten sen nie jest tak wrażliwy jak będzie to miało miejsce za parę miesięcy... Dostaliśmy ciekawe zamówienie na poduchy - jak będą gotowe, to się pochwalę, "oczywista".

A na razie zamówienie scrapowe - zaproszenia na chrzest. Oj dawno nie scrapowałam, nie licząc dwóch kartek wielkanocnych ;)




mały bonus do zamówienia:


A tu kredownik - prezent wielkanocny dla mojego siostrzeńca:




I jeszcze , jakby był ktoś zainteresowany, to robię takie serducha. Myślę, że mogą być fajnym drobiazgiem z okazji Dnia Matki, alternatywą kartki z życzeniami. Zainteresowanych nabyciem zapraszam na maila.



Życzę wszystkim udanej końcówki majówki :-)
Dziękuje za wszystkie komentarze.
Do następnego!!!

10 komentarzy:

  1. Jakie piękne te Twoje serca. Już tyle razy sobie obiecuję, że muszę sobie kilka poszyć i jakoś nici z tego ;)
    Buziaki
    K.

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne zaproszenia :)) i super spędziliscie majówkę. Mazury mazury + piekna pogoda rewelacja. Już piszę meila w sprawie serduszek ;) Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale mnie ta historyjka z dziećmi ubawiła,zaproszenia piękne,serducha słodkie,no i tych poduszek już nie mogę się doczekać,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie spędziliście czas:):)A Twoje wytworki jak zawsze mnie zachwycają:)

    OdpowiedzUsuń
  5. No no to się działo na wyjeździe. Olecko odwiedziłam dwa razy, Zielona Szkoła mnie tam pognała. Sympatyczne miejsce i ludzie.
    Wytwory piękne:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Serduszka są piękne myślę, że bardzo spodobają się każdej obdarowanej Mamie :o))
    Pozdrawiam cieplutko- Kasia

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładne zaproszenia - takie proste ale szalenie gustowne. A kredownik rewelacyjny! :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne zaproszenia. Jak widać, czasami jak nie jest biednie, to wciąż jest ładnie. Mam nadzieję, że moje maleństwo też polubi stukot maszyny.

    OdpowiedzUsuń
  9. Urzekające serduszka , karteczka bardzo piękna, bardzo też podoba mi sie etui na kredki.

    OdpowiedzUsuń