Dziś zaprezentuję nowy model żyrafa :D a uściślając nowy model odzienia: zestaw golf pasiasty + dżinsy :D Dziś w pracowni dotrzymywała mi towarzystwa i pomagała starsza siostra i żyraf został wspólnymi wysiłkami umysłowymi nazwany ANTONIO :D
Oto i Antek we własnej osobie :)
A tu z gracją prezentuje Wam swój tyłeczek, cobyście mogli dokładnie markowe dżinsy jego podziwiać ;)
Powstała też dżinsowa Miśka... Tylko jak dla mnie za bardzo albinosowata wyszła... raczej z tej tkaniny ciałek już szyć nie będę - za białe jakieś...
Antonio z Miśką na tle kiermusowego domku:
A teraz NOWOŚĆ - woreczki z haftowanym napisem. Napisy wyhaftowała hafciarka współfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach projektu "Podlaski Inkubator Biznesu" ;-) Na uwagę zasługuje fakt, że operatorem hafciarki był i do tej pory jest mój osobisty mąż. Tak, tak kochani, ja tylko wycięłam tkaninę, obrzuciłam, pozszywałam, tunele zrobiłam, a napisy zaprojektował na kompie, dopasował do wymiaru wyciętej tkaniny, wyhaftował (czytaj: wcisnął przycisk i se poszedł ;) - mendziu. Jak dla mnie trochę skomplikowana ta hafciarka i korzystam póki mogę z chęci i zapału mężowskiego :-) Oboje jednakże jesteśmy pod ogromnym wrażeniem nowego nabytku :-)
Pozdrawiam serdecznie wszystkich TUzaglądaczy :-)
Do następnego :-)
Do następnego :-)
Żyraf w nowym odzieniu przystojny taki,próbuje poderwać,wdzięczącą się Misię-ślicznie,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZdolny i chętny mąż to skarb.Dobrze go pilnuj, a zwierzątka urocze.:)
OdpowiedzUsuńSzacun dla operatora hafciarki,a Twoje dzieła jak zawsze piękne!!!
OdpowiedzUsuńAntek jest superowski, a woreczki cudne;)))pozdrawiam cieplo;)
OdpowiedzUsuń