piątek, 22 kwietnia 2011

Żyrafka Veronica

Ostatnio na kilku blogach natknęłam się na tildowe żyrafki, które skradły moje serce. Później doczytałam gdzieś, że są to modele z najnowszej książki T.Finnanger. Chodziły za mną te żyrafki, chodziły, aż w końcu przysiadłam, pokombinowałam i tak oto powstała Veronica :)

Ujęcie z profilu:



Zbliżenie na pyszczek (mordkę?):


A coby samotna się nie czuła, dla towarzystwa powstał ślimak Czerwonokropiec:



W takiej patriotycznej wersji wyszedł ;) Mhmmm... może mógłby zostać maskotką polskich kibiców? ;) ot taki odstresowywacz dla wrażliwych inaczej ;-)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i ślicznie dziękuje za komentarze :-)

4 komentarze:

  1. Ślimak oczywiście śliczny,ale to żyrafka powala na kolana. Bardzo udana. Super, że Tilda wymyśliła takie zwierzaczki :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Asiu-super zwierzaczki!Slimak w wersji patriotycznej-CUDO!.Wesolych Swiat.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ślimak piękny, zresztą te z poprzedniego postu również. Mnie jednak zachwyciła ta żyrafa. Cudo!

    OdpowiedzUsuń
  4. No super ta zyrafka a slimak jaki przystojny,. Radosnych swiat:)

    OdpowiedzUsuń